Dokładnie, tak jak Koledzy wyżej piszą. Mam podobne doświadczenia z
salonem toyoty. Trafiłam na solidnego dealera, który po prostu był w pełni frontem do klienta. W zasadzie sam z siebie, tylko pod minimalnym naciskiem, zaproponował świetną cenę mojego nowego autka, którym jeżdżę już od dłuższego czasu. Z bazowych cen można naprawdę sporo urwać.